Bardziej miejsce niż tylko restauracja. Miejsce, w którym spotykają się nowe smaki i inspiracje ludzi, którzy tam przebywają.
Kuchnia chyba po prostu taka, jaka nam smakuje: trochę z Rzymu, trochę z Barcelony, odrobinę z Kopenhagi, ale jesteśmy stąd, więc naturalnie serwujemy również dania kuchni polskiej. No, może niezupełnie – umówmy się, że są to szalone podróże kulinarne.
Winiarnia? Raczej specjalnie dobrane wina z małych, lokalnych, rodzinnych winnic, często z wieloletnimi tradycjami.
widok na rynek Nowego Miasta, który zachwyca o każdej porze roku – wszystko to zachęca do spędzenia u nas dłuższej chwili. Spacer po warszawskiej starówce nie musi kończyć się przy Barbakanie – wystarczy dodatkowe 5 minut i znajdą się Państwo w najbardziej klimatycznym miejscu w stolicy.
15 lat temu, kiedy wprowadziliśmy się na Freta, Maciej Nowak w swoim felietonie, w Gazecie Wyborczej napisał o nas: „… doskonałe jedzenie na Freta33 po prostu intensyfikuje emocje …”. O tym, jakie wrażenie robią nasze połączenia smaków, przekonać się możecie jedynie odwiedzając naszą restaurację. Zaczynamy nowe 15 lat. I traktujemy to jak wyzwanie, bo NOWE INSPIRUJE.